Skip to main content

Processed with VSCO with a6 preset

Wymyśliłam sobie o tak w jednej chwili, że stworzę tematyczną serię ciast…jaką? Tego dowiecie się już niedługo.

Ale dziś pierwsza propozycja, która jest dość kontrowersyjna. Problem stanowi żelatyna, totalnie niejadalna dla niektórych (wiem coś o tym, ponieważ przez 2lata swojej wegetariańskiej diety bałam się nawet myśleć o składzie galaretek w proszku). Obecnie jednak (od miesiąca) jem mięso bardzo regularnie, choć w niewielkich ilościach. Stwierdziłam, że to świetny moment na poeksperymentowanie z ciastami na zimno, które tak uwielbia moja rodzina. Więc jeśli przepadacie za lekkimi ciastami, których głównym składnikiem są substancje żelujące, zapraszam do wykonania tego banalnego przepisu.

Processed with VSCO with a6 preset

STRAWBERRY MILKSHAKE CAKE /wysoka tortownica o średnicy 18cm/

Potrzebujesz:

część koktajlowa

  • 300g słodkich truskawek
  • 400g serka homogenizowanego naturalnego
  • 15g drobnego cukru z prawdziwą wanilią
  • 5łyżek brązowego cukru pudru
  • 14biszkoptów typu ladyfingers
  • 150ml śmietanki 30% ubitej ‘na sztywno’
  • 20g żelatyny/ agar agar
  • 3-4 łyżki wody

część piankowa

  • 150g naturalnego jogurtu bio
  • 250ml śmietanki 30%
  • 1galaretka truskawkowa (moja galaretka była na 500ml wody)

Jak zrobić?

  1. truskawki blendujemy z serkiem i cukrem. Żelatynę namaczamy w wodzie, podgrzewamy (nie gotujemy), dokładnie mieszamy, dodajemy do niej kilka łyżek serowej masy, wlewamy do reszty ciasta i krótko miksujemy. Delikatnymi ruchami łączymy z ubitą śmietanką. Odstawiamy na moment do lodówki (aby masa się delikatnie ścięła, do konsystencji serka, ale nie stężała całkowicie).
  2. tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, wokół ścianek układamy podłużne biszkopty. Wylewamy pierwszą warstwę serową. Wstawiamy do lodówki, tym razem na dłużej, aby masa całkowicie zastygła.
  3. w tym czasie przygotowujemy galaretkę. Zagotowujemy 1/2porcji wody podanej na opakowaniu (ja w ogóle zagotowałam tylko 200ml), czekamy, aż woda przestanie wrzeć i łączymy z proszkiem galaretki, dokładnie mieszając. Śmietankę 30% oraz jogurty ubijamy na wysokich obrotach miksera (najlepiej, aby nabiał był schłodzony) aż do powstania klasycznych bąbelków. Dopiero wtedy wolno dolewamy przestudzoną, ale nadal delikatnie ciepłą galaretkę. Wstawiamy do lodówki na 20min (polecam kontrolować sytuację, wszystko zależy od naszych lodówek :)). Gdy masa osiągnie konsystencję jogurtu greckiego/kwaśnej śmietany, możemy wylać ją na pierwszą warstwę truskawkową (w przeciwnym wypadku wszystko popłynie, a biszkopty utoną). Wyrównujemy wierzch, wstawiamy do lodówki najlepiej na kilka godzin. Processed with VSCO with a6 preset

One Comment

Leave a Reply