Skip to main content

Każdy zna ciasteczka brownies. Te mocno czekoladowe, chrupiące na zewnątrz i ciągnące w środku. Dziś przedstawiam Wam wersję takich ciasteczek, ale ale…. z białą czekoladą! Rozpływający się w ustach, delikatnie karmelowy smak i słodko-maślany aromat. Bardzo proste w przygotowaniu.

Ciasteczka możecie przygotować w klasycznej wersji lub uzupełnić je swoimi ulubionymi dodatkami. Ja pozwoliłam sobie na wariacje z suszonymi wiśniami i płatkami migdałowymi, ale równie dobrze mogą być to krówki, pianki, wybrane orzechy, czy świeże owoce (polecam maliny).

2018-11-25 08.42.11 1.jpg

CIASTECZKA BLONDIES /porcja ok. 12 dużych ciastek/

Potrzebujesz:

  • 270g białej czekolady
  • 60g masła
  • 2 jaja wielkości M
  • 100g cukru (możecie pominąć lub dać dosłownie szczyptę)
  • 160g mąki pszennej
  • szczypta soli (u mnie dwie)
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • ziarenka z jednej laski wanilii
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej (jeśli boicie się przesadzić, dajcie szczyptę)

+ulubione dodatki: u mnie 100g suszonych, namoczonych wcześniej wiśni i 100g płatków migdałowych

2018-11-25 08.41.11 1.jpg

Jak zrobić?

  1. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
  2. Masło rozpuszczamy z białą czekoladą. Polecam zastosować tu metodę kąpieli wodnej (żeby czekolada się nam nie zwarzyła). Studzimy.
  3. Jaja ucieramy z cukrem i solą na puszystą masę, gdy powstanie swoisty kogel mogel, dolewamy roztopioną czekoladę oraz dodajemy wanilię. Całość mieszamy mikserem (niskie obroty, lub używamy trzepaczki).
  4. Do powstałego ciasta przesiewamy mąkę i resztę suchych produktów. Jeśli wybraliście jakieś dodatki, to jest ten moment, gdy łączycie je z masą na ciastka. Najlepiej wymieszajcie je delikatnie.
  5. Masę chłodzimy przez 30min w lodówce (jest dość luźna). Po tym czasie formujemy (najlepiej łyżeczką) niekształtne kulki, układamy je na blaszce w sporych odstępach.
  6. Ciastka pieczemy w rozgrzanym do 170stp piekarniku. Ja swoje ciastka piekłam ok. 12-13min, ale tak naprawdę najważniejsze jest, aby delikatnie się zezłociły (podkreślam delikatnie!!!).
  7. Wypieki studzimy (od razu po upieczeniu są baaardzo miękkie, musimy dać im moment). Ciasteczka są pyszne również schłodzone, prosto z lodówki.

2018-11-25 08.41.51 1.jpg

3 Comments

Leave a Reply