dla Mamy
BEZGLUTENOWY MINI TORCIK Z BEZOWO-MIGDAŁOWYMI BLATAMI, PIAKOWYM, CZEKOLADOWYM CIASTEM, PRZEKŁADANY GANASZEM MLECZNOCZEKOLADOWYM, DOMOWYM NUGATEM, UDEKOROWANY KREMEM KARMELOWA BIAŁA CZEKOLADA ORAZ OWOCAMI (torcik maleńki!) uff….
Potrzebujesz:
piankowe ciasto czekoladowe
- 200g czekolady deserowej
- 50g masła
- 6jajek (oddzielnie białka i żółtka)
- 80g cukru
- szczypta soli
dwa niewielkie blaty bezowe
- ponad połowa szklanki mąki z migdałów
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 2białka
- niecałe pół szklanki cukru do wypieków
- szczypta soli
krem karmel-czekolada
- 250g serka typu Almette/Philadelphia
- 200g czekolady klasycznej karmelowej E.Wedel
- 3-4łyżeczki cukru pudru
- opcjonalnie: łyżeczka mleka
ganasz z mlecznej czekolady
- 200g mlecznej czekolady
- łyżka miodu
- 2-3łyżki masła
- 2łyżki oleju kokosowego
- 170ml śmietanki 30%
+nugat wykonałam z tego przepisu, użyłam go naprawdę niewiele (podana porcja to spoooora miseczka)
++powidła śliwkowe lub inny kwaśny dżem
++do dekoracji ulubione dodatki, u mnie owoce (borówki, jeżyny i maliny)
Jak zrobić?
- Zaczynamy od blatów bezowych, ponieważ pieką się one najdłużej. Białka miksujemy ze szczyptą soli, gdy tylko zobaczymy pierwsze ‘bąbelki’ na jajku, dosypujemy wolno cukier. Masę ubijamy na sztywno, dodajemy mąkę ziemniaczaną, jeszcze raz delikatnie mieszamy mikserem. Następnie za pomocą szpatułki łączymy masę bezową z mączką migdałową. Na papierze do pieczenia odrysowujemy dwa koła (robiłam to przy pomocy miseczki), wypełniamy je masą (najwygodniej rękawem cukierniczym). Pieczemy, a raczej suszymy w 150stp. z termoobiegiem, przez jakieś 50min (do delikatnego zarumienienia).
- Kolejnym etapem jest przygotowanie ganaszu. Śmietankę mieszamy z miodem, rozpuszczamy na ogniu aż do zagotowania, następnie zdejmujemy z gazu. Dodajemy masło, olej oraz czekoladę połamaną na drobne kawałki. Całość energicznie mieszamy aż do rozpuszczenia składników. Studzimy i chłodzimy w lodówce.
- Krem do dekoracji przygotowujemy w następujący sposób: Serki kanapkowe mieszamy z rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą karmelową. Dodajemy do smaku cukier puder, ewentualnie mleko, jeśli krem jest zbyt zbity (używałam do tego miksera).
- Do piankowego ciasta potrzebujemy rozpuszczonej z masłem czekolady, którą studzimy do temperatury pokojowej. W tym czasie ubijamy na sztywno białka na tej samej zasadzie jak w przypadku blatów bezowych. Do sztywnych białek stopniowo dodajemy żółtka, płynną czekoladę, mieszamy delikatnie szpatułką. Ciasto dzielimy na dwie części, każdą z nich wykładamy na dużą blachę, wyrównujemy wierzch, pieczemy w 190stp. przez jakieś 10-14min. Studzimy, wycinamy z ciasta koła tej samej wielkości (dla mnie wyszło 8kółeczek), co blaty bezowe.
- Zakładając, że przygotowaliśmy już wcześniej nugat, zostaje nam złożyć torcik. Zaczynamy od pierwszego bezowego blatu, wykładamy na niego odrobinę nugatu i nakrywamy kółeczkiem z piankowego ciasta. Na nie wykładamy powidła śliwkowe, odrobinę nugatu, ganasz, przykrywamy kolejnym piankowym kółeczkiem. Czynność powtarzamy, aż skończą nam się czekoladowe placki. Na wierzchu rozsmarowujemy nugat, wyciskamy za pomocą rękawa małą ilość kremu karmelowo-czekoladowego, przykrywamy beza. Całość dekorujemy kremem oraz owocami.
Podziwiam Twoje małe dzieła sztuki <3
witam chcialam zapytac jaka ma byc przyblizona wielkosc kółek ciasta:)
witam chcialam zapytac jak duze maja byc blaty??:)
tutaj ok. 18cm srednicy