Odkryłam w sobie słabość do cukru kokosowego. Znane mi już doskonale, klasyczne i sprawdzone przepisy nabierają nowego wyrazu z dodatkiem tego składnika. Banalna słodycz zamienia się w delikatnie karmelową przygodę, wspomnienie palonego masła i kuszących, mlecznych cukierków – krówek. Obawiam się, że od dziś na blogu pojawi się masa przepisów właśnie z tym produktem. Miłość od pierwszego wejrzenia jest niepowtarzalnie silna i zupełnie bezkompromisowa 🙂
Dzisiejszy przepis to (kolejny już) ukłon w stronę klasyki. Lubię wracać do znanych wszystkim smaków i odtwarzać je ze szczyptą świeżości. Badam zapisy pamięci z totalną ciekawością, a nawet niepewnością… co wyjdzie tym razem? Czego mogę się spodziewać?
Piszę nową historię. Starymi przepisami, przepisami reanimowanymi współczesnością.
KANAPKA LODOWA CHOCOLATE CHIPS COOKIES /3-4 kanapki lodowe/
ciastko
Potrzebujesz:
- 70g masła
- jedno jajo
- łyżeczka sody i łyżeczka proszku do pieczenia
- duża szczypta soli
- 80g cukru kokosowego
- ziarna z laski wanilii
- 170g mąki pszennej lub owsianej
- 50g czekolady 90% lub 100g czekolady 70%
Jak zrobić?
- Wszystkie składniki zagniatamy do uzyskania jednolitej masy, używam do tego miksera. Polecam zacząć od zmiksowania jaj, masła i cukru, a następnie stopniowo dodawać resztę składników. Masę chłodzimy w lodówce przez ok. 20min.
- Następnie formujemy łyżką do lodów niewielkie kulki, rozkładamy je na blaszcze w dość dużej odległości od siebie (polecam ok. 5cm).
- Ciastka pieczemy w 170stp. przez ok. 15min (ja piekłam nieco dłużej). Studzimy, dopiero potem możemy zdjąć je z blaszki (ciepłe ciasteczka są bardzo miękkie, rozpadają się).
- Gotowe ciastka chłodzimy w lodówce.
Lody możecie przygotować z przepisu na lodową kanapkę apple pie, lub użyć 500ml gotowych lodów waniliowych dobrej jakości.
Ciasteczka należy przełożyć dowolną ilością lodów.
Hej:) mam ten cukier kokosowy w takich krążkach ale trochę mi wysechł(na kamień, hehe…)i nie wiem jak go reanimować. Na tarce mega ciężko idzie, może jakieś rady? 😀
Młynek reczny lub elektryczny jak te do cukru i kawy… Albo do foliowki, potluc mlotkiem/tluczkiem. Ewentualnie malakser w ruch