Zderzyłam się z wakacyjną rzeczywistością. Po ambitnych planach spacerów, aktywnych wycieczek, nowości kulinarnych i generalnych porządków pozostała jedynie mgła złudzeń. W mojej głowie brzmi ‘nienawidzę letnich upałów’, przetaczam się z pokoju do pokoju w poszukiwaniu kolejnej czekolady, kubełka lodów czy pokrojonego arbuza. I pluję w twarz wszystkim, którzy mówią, że podczas upałów cały apetyt znika – na pewno brakuje mi chęci do poruszania się, nawet w stronę okna czy łazienki, jednak podniesienie swoich ciężkich pośladków z łóżka dla kolejnej dawki cukru dzieje się bezwiednie i błyskawicznie.
Pozwalam sobie na nieproduktywność, na nic nie robienie, nic nie ruszanie i samo jedzenie. Nie odczuwam marnotrawienia czasu, również uciekających słonecznych dni. Szczerze się cieszę, że zdarza mi się lenić i się wcale nie spieszyć. To niebywale trudna sztuka zrezygnować z ucieczki przed własnymi myślami w konkretne zajęcie, oczyszczenie się ze złudnych obowiązków.
Hummus oraz nachosy robię po raz pierwszy w życiu. Zapewne są smaczniejsze sposoby na tą przekąskę, jednak moja wersja składa się z produktów, które akurat miałam w domu.
DOMOWE NACHOSY Z KLASYCZNYM HUMMUSEM /półtorej blaszki nachosów, słoiczek hummusa/
Potrzebujesz:
nachosy
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 60-80ml gorącej wody
- 100g mąki kukurydzianej
- 20-30g mąki pszennej lub orkiszowej (ja użyłam pełnoziarnistej do wypieku chleba)
- sól morska lub inne ulubione dodatki do posypania
hummus
- puszka ugotowanej na parze ciecierzycy (ok. 260g, można namoczyć i ugotować samemu)
- 3 łyżki oleju sezamowego
- sok z limonki do smaku
- dwa ząbki czosnku
- 1łyżka oliwy z oliwek
- sól do smaku
Jak zrobić?
- Składniki na nachosy zagniatamy (zaczynamy od suchych i oliwy, dolewając powoli wody do uzyskania odpowiedniej, zbitej, ale plastycznej konsystencji). Odstawiamy na ok.10 min. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 160-170 stopni. Rozwałkowujemy cienko ciasto, kroimy w dowolny kształt (ciężko jest pracować z kukurydzianym ciastem, ja do rozwałkowywania używam silikonowej maty, z której łatwiej jest zdjąć gotowe nachosy). Pieczemy na blaszcze wyłożonej papierem do pieczenia, obsypane przyprawami, do zbrązowienia, ok. 15-20min (polecam zaglądać do nich co 5min, szybko się rumienią). Odstawiamy do ostygnięcia.
- Składniki na hummus umieszczamy w malakserze/blenderze, miksujemy ze sobą do uzyskania gładkiej masy. Chłodzimy.