LENIWE MARCHEWKOWE


Na poczekaniu wymyślone. O konsystencji lżejszego brownie, czy blondie

Potrzebowałam prostego ciasta, które zrobi się samo i zniknie w mgnieniu oka. Nie miałam nawet pszennej mąki, masła, a dwa jajka turlały się po lodówce.

Zrobiłam z podanych proporcji, jednak ciasto wyszło bardzo malutkie, myślę, że po dwa niewielkie kawałki dla 4 osób. Jeśli chcecie przygotować ‚standardową’ tortownicę, polecam zrobić z podwójnej porcji.

IMG_20150806_104215

LENIWE MARCHEWKOWE ZE ŚMIETANKOWĄ POLEWĄ

Potrzebujesz:

  • 2 duże marchewki, starkowane na tarce o małych oczkach i odsączone z nadmiaru wody
  • 4 łyżki miodu lub innego słodzidła typu syrop klonowy
  • 2 małe jajka
  • pół szklanki oleju u mnie słonecznikowego
  • 7-8 łyżek mąki żytniej (pełnoziarnista u mnie)
  • 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią (10g cukru)
  • 1 łyżka cynamonu
  • 2 płaskie łyżki proszku do pieczenia
  • gałka muszkatałowa do smaku (u mnie poł łyżeczki)
  • orzechy włoskie pokruszone na mniejsze kawałki (u mnie 10)
  • opcjonalnie: 3 łyżki płatków owsianych błyskawicznych

+150g serka naturalnego (u mnie Bieluch, coś a’la homogenizowany) wymieszanego z 4 łyżkami cukru pudru z wanilią

++orzechy  włoskie do podania

Jak zrobić?

  1. Jajka mieszamy (trzepaczką) z olejem, dodajemy miód i starkowaną marchewkę. Stopniowo do powstałej masy przesiewamy mąkę z przyprawami i proszkiem do pieczenia, jeśli zdecydowaliśmy się użyć płatków owsianych dorzucamy je razem z orzechami. Ciasto wylewamy na tortownicę wysmarowaną tłuszczem i oprószoną mąką żytnią, pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 35-40min (jeśli będziecie robić ciasto z większej ilości składników w dużej tortownicy czas pieczenia na pewno się wydłuży).
  2. Po zakończeniu pieczenia, na ciasto pozostawione w delikatnie otwartym piekarniku (aż do wystudzenia!) wylewamy serek wymieszany z cukrem, ozdabiamy orzechami. Gdy ciasto osiągnie odpowiednią temperaturę, wstawiamy je do lodówki, aby polewa stężała.

IMG_20150806_103942

*magazyn na zdjęciu to Smak

**jeśli wszystkie składniki będą w temperaturze pokojowej, ciasto Wam nie oklapnie i nie powstanie zakalec, czyli zasady podobne jak przy jogurtowym

14 replies to “LENIWE MARCHEWKOWE

  1. Uwielbiam ciasto marchewkowe, ale takiego jeszcze nie próbowałam, u mnie zwykle wychodzi takie puszyste.
    Zwykle robię z polewą czekoladową, ale tę tęż wypróbuję i polecam Ci również spróbować z takim kremem zrobionego z mascarpone, odrobiny cukru pudru i soku z cytryny albo limonki – 250 gram serka (średnia warstwa) powinna starczyć na taką standardową tortownicę, a cukier puder i sok z cytryny wedle własnego uznania – ja uwielbiam bardziej kwaśny i idealnie sprawdza się do takiego ciasta na lato! :D

    Polubienie

      1. Oczywiście, że banał! W dodatku Ty pewnie i tak byś zrobiła to z zamkniętymi oczami! A na lato właśnie może okazać się lepszy, taki lżejszy jest, a ciasto marchewkowe do tych lekkich raczej nie należy, tak mi się wydaje.
        Aż nabrałam ochoty, żeby upiec takiego marchiwaka, ale 40 stopni na zewnątrz chyba skutecznie mnie odciąga od tego pomysłu, żeby jeszcze bardziej mieszkanie grzać…

        Polubienie

    1. Właśnie kiedyś ‚przypadkiem’ zrobiłam takie ‚zakalcowate’ i ubolewałam nad nim okropnie …aż do momentu, gdy sprobowałam i stwierdziłam, że to chyba najsmaczniejsza forma marchwiaka, więc piąteczka!

      Polubienie

Podziel się ze mną swoimi przemyśleniami :)

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to:
close-alt close collapse comment ellipsis expand gallery heart lock menu next pinned previous reply search share star