Odkryłam, że moja kuchnia nie istnieje bez ciast ekspresowych, tych często banalnych rozwiązań. Potencjał przepisów taplających się w prostocie jest dla mnie totalnie nieokreślony, to zagadnienie niewyczerpane i jestem pewna, najpewniejsza na świecie, że ma naprawdę mnóstwo zwolenników. Obecnie walczę z niedomiarem czasu, bardzo trudno znaleźć mi chwilę na tworzenie wychodzące poza zawodowy obowiązek. Ratują mnie takie pomysły – wyzwania, a może nawet rozwiązania. Tak, z pewnością to jedyna opcja na systematyczne wymyślanie nowych połączeń smakowych.
Dziś przedstawiam Wam tartę naiwnie nieskomplikowaną. Myślę, że to klasyk w nowej odsłonie, forma perfekcyjna dla tych najbardziej zapracowanych czekoladożerców. Przepis jest świetny nie tylko z powodu zniewalającego efektu końcowego przy małym nakładzie pracy, ale również dzięki możliwościom jego modyfikacji. Latem wystarczy dodać sezonowych owoców, zimą dosypać do kremu przyprawy piernikowej. Spokojnie możecie przygotować też wegańską wersję. Jest tyle możliwości! Więc chciałabym, aby to ciasto stało się Waszą bazą przy eksperymentach kulinarnych.
Może warto temat rozwinąć w serię, bo dla mnie ten przedmiot przemyśleń i kombinacji stanowi odrębny element rozwoju współczesnej sztuki kulinarnej. Ekspresowe ciasta idealne, które udają się każdemu.
EKSPRESOWA TARTA CZEKOLADOWA /ciasto o średnicy ok.20cm/
spód
- 400g kruchych ciasteczek (do wyboru: herbatniki/bezglutenowe/wegańskie)
- 200g masła lub oleju kokosowego/masła roślinnego
- łyżeczka różowej soli himalajskiej
Jak zrobić?
- Ciasteczka kruszymy w malakserze na pył, masło rozpuszczamy w rondelku, uważamy, aby nie zagotować.
- Sól, proszek ciasteczkowy oraz rozpuszczony tłuszcz mieszamy do połączenia, ciastem wyklejamy spód tortownicy, robiąc niski rancik.
- Piekarnik nagrzewamy do 200stp, spód pieczemy ok. 7-10min. Studzimy
masa czekoladowa
- 460g śmietanki 30% lub tłustego mleczka kokosowego (może być tylko stała część)
- 400g mlecznej czekolady (w razie wegańskiej wersji przepisu polecam użyć 250g czekolady gorzkiej)
Jak zrobić?
- Śmietankę rozpuszczamy w rondelku, aż zacznie bulgotać (delikatnie gotować). Zdejmujemy ją z ognia i dodajemy pokrojoną drobno czekoladę. Masę odstawiamy na 3-5min, po tym czasie mieszamy do dokładnego połączenia składników.
- Polewę czekoladową studzimy aż osiągnie temperaturę pokojową lub trochę niższą. Następnie używając miksera ubijamy ją na puszysty mus/krem.
- Masę przekładamy na ostudzony spód, dekorujemy wybranymi słodyczami (u mnie to wafelki milky way rolls), chłodzimy przez ok. 3h przed podaniem.
Uwielbiam takie ekspresowe ciasta! Wygląda przepięknie i smakuje na pewno też! ♥
Czy jeśli ciastka po prostu drobno posiekam, to tarta wyjdzie ok, czy raczej to nie jest dobry pomysł? 🙂
Muszą być po prostu okruszki 🙂 jak to zrobisz, to już tylko twój pomysł
+czy ze słodyczami kinder przy takiej ilości czekolady nie będzie za słodko? Czy może użyć jakiejś konkretnej czekolady, która będzie pasowała do kinderek?
Zależy od twojej ‘tolerancji słodkości’, ale do kinderkowych słodyczy polecam użyć czekolady 60-80% i zmniejszyć jej ilość do 250g max.
Wygląda świetnie! ekspresówki są najlepsze dla małej przyjemności w ciągu tygodnia.
Zrobię! 🙂