Jagody są zawsze dobre na wszystko, tak już jest. Jagodzianki również. Ale z przyjemnością eksperymentuje z jagodowymi bułeczkami. Tak właśnie powstały te puszyste rollsy z ricottą. Dodatek sera świetnie wpływa na konsystencje ciasta po upieczeniu – staje się delikatnie wilgotne. Świetnie sprawdza się jako mały grzeszek na śniadanie 🙂
BUŁECZKI JAGODOWE Z RICOTTĄ /ok. 8 dużych sztuk/
Potrzebujesz:
- 55g rozpuszczonego i ostudzonego masła
- 220g ciepłego mleka
- jedno jajo i jedno żółtko
- 2 czubate łyżki cukru
- 450g mąki pszennej
- szczypta soli
- 10g suszonych drożdży (lub 7g, jeśli boicie się przesadzić)
- nadzienie: 250g sera ricotta, 250g mrożonych jagód, 2-3łyżki mąki ziemniaczanej, 4 łyżki cukru
++ lukier: tradycyjny sok z cytryny z cukrem pudrem 🙂
Jak zrobić?
- Wszystkie składniki na ciasto ugniatamy przez ok. 10min, najwygodniej przy użyciu robota kuchennego. Gdy uzyskamy elastyczną, błyszczącą i jednolitą masę, odstawiamy ciasto do wyrośnięcia – na ok. 1.5h.
- Do ricotty dodajemy cukier, mrożone jagody odsączamy z nadmiaru wody/soku i mieszamy z mąką ziemniaczaną.
- Ciasto odgazowujemy, rozwałkowujemy na grubość ok. 2cm, smarujemy ricottą, a następnie posypujemy jagodami.
- Ciasto zwijamy wzdłuż krótszego boku, kroimy na całkiem grube plasterki, aby uzyskać bułeczki rollsy.
- Bułeczki odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30min.
- Ciasto pieczemy w 180stp. przez ok. 20min – ja czekałam, aż się pięknie zarumienią i jeszcze trochę podrosną w piekarniku.
- Gotowe bułeczki polewamy lukrem lub dekorujemy ulubionymi dodatkami.