Skip to main content

Śmieszny to twór. Coś pomiędzy pączkami a buchtami, może nawet donutami. Ważne, że drożdżowe. Namocowałam się z ciastem co niemiara, ponieważ nie chciało wyrosnąć.  Zrozumiałam wszystkie błędy i przedstawiam Wam dopracowany przepis na puszyste, delikatne bułeczki w czekoladowej polewie.

2016-01-23 02.48.18 2-1

PIECZONE PĄCZKI

Potrzebujesz:

  • 2jajka w temperaturze pokojowej
  • szklanka (225ml) ciepłego mleka
  • pół szklanki cukru
  • 20-23g drożdży
  • szczypta soli
  • 570-580g mąki
  • 120-130g miękkiego masła
  • jedno malutkie rozbełtane jajko do posmarowania ciasta przed pieczeniem

+80g gorzkiej czekolady+2-3 łyżki śmietanki 30%+ łyżka masła roztopione do uzyskania jednolitej polewy

+80g białej czekolady + 2-3łyżki śmietanki 30% +łyżka masła (również roztopione)

+ ulubione dodatki, np. płatki kokosowe, chipsy czekoladowe, drażetki mleczne

Jak zrobić?

  1. Drożdże łączymy z cukrem, mieszamy do rozpuszczenia, dodajemy resztę składników ( z uwzględnieniem: tłuszcz na końcu). Ciasto dokładnie wyrabiamy, powinno być cieplutkie i elastyczne. Odstawiamy do podrośnięcia na ok. 1h (aż podwoi swoją objętość).
  2. Po tym czasie wałkujemy ciasto na grubość ok. 1,5cm, wykrajamy dowolne kształty, układamy na blaszce, smarujemy rozbełtanym jajkiem i czekamy 30min aż pączuszki lekko się podniosą.
  3. Nagrzewamy piekarnik na 180°C, bułeczki pieczemy ok. 10-12min.
  4. W tym czasie rozpuszczamy czekolady na polewy. Wyjęte z piekarnika pączki ozdabiamy dodatkami.

Processed with VSCO with a6 preset

Processed with VSCO with a6 preset

 

11 Comments

  • Myślisz, że wyjdą z mąki orkiszowej,, czy będzie za ciężka? 😉

    Za niedługo Tłusty Czwartek, a narobiłaś mi takiej ochoty na te pączki, ze będę je piekła dzisiaj *.*

    • jaglowska says:

      Pewnie będą bardziej zbite, ale spróbuj zrobić trochę luźniejsze ciasto ztą samą ilością drożdży, to powinno pomóc 🙂

  • Nena says:

    Znasz ladycolour? Co o niej myslisz

    • jaglowska says:

      No kojarzę, jeśli chodzi o Kornelię z ig. Zdjęcia bardzo estetyczne, choć to zupełnie nie moja bajka. A resztę nie mi oceniać.

  • M.O. says:

    Jak to robisz że jesz i nadal masz taką cudną figurę ?

    • jaglowska says:

      Haha, nie wiem no, nic nie ćwiczę, nic nie robię, nie przejadam się, nie ograniczam, tylko raz w tygodniu poszczę. Chyba u mnie to geny.

  • Oriannah says:

    Spróbuję i dam znać jak wyszły 🙂 Jeśli się udadzą to będę Twoją dłużniczką bo smażone rzeczy robią brzydkie rzeczy z moją alergią a pieczone pączki byłby zbawieniem. Podziwiam Cię za tworzenie przepisów 🙂

  • Uwielbiam fakt, ze są pieczone. Uwielbiam pieczone rzeczy bo najmniej przy tym roboty!

  • Jessie says:

    Pytanie za 100 punktów! Czy jeżeli upiekę je dziś wieczorem to jest szansa, że jutro będą nadal świeżutkie? 🙂

    • jaglowska says:

      Tak! Na pewno nie tak świeże jak od razu po upieczeniu, ale z pewnością bardzo smaczne. Ważne, abyś trzymała je w wilgotnym, chłodnym miejscu lub w zamkniętym czymś, nie tylko nalryte ściereczką. Jak coś zawsze możesz do ciasta dodać więcej masła lub zamoast czekoladowej polewy optoxzyć je w maśle i cukrze. Smacznego 🙂

Leave a Reply